„Szczególnie doniosłym momentem w życiu każdego człowieka jest chwila emocjonalno-fizycznego połączenia się z drugim człowiekiem. Sformalizowanie związku pomiędzy kobietą i mężczyzną zmienia przecież ich życie nieodwracalnie.”
Także w sferze majątkowej.
Najczęściej spotykanym ustrojem majątkowym między ludźmi, którzy tego sformalizowania dokonali, jest wspólność majątkowa. Polega on na tym, że z chwilą zawarcia małżeństwa powstaje między małżonkami jednolita całość obejmująca przedmioty nabyte w czasie jego trwania przez oboje małżonków lub przez jednego z nich. Poza majątkiem wspólnym, każdy ze współmałżonków posiada też majątek osobisty, zupełnie niezależny od drugiego małżonka.
Wynika z powyższego, że poza kilkoma wyjątkami o których wspomniano w przepisach, wszystko nabyte w czasie trwania małżeństwa wchodzi w skład majątku wspólnego.
W drodze wyjątku, do majątku wspólnego nie zaliczają się:
- przedmioty majątkowe nabyte przed powstaniem wspólności ustawowej (dom, samochód, mieszkanie nabyte przed zawarciem małżeństwa nie wejdą do majątku wspólnego);
- przedmioty majątkowe nabyte przez dziedziczenie, zapis lub darowiznę, chyba że spadkodawca lub darczyńca postanowił inaczej;
- prawa majątkowe wynikające ze wspólności łącznej podlegającej odrębnym przepisom (np. wspólność powstała w związku z uczestniczeniem małżonka w spółce cywilnej );
- przedmioty majątkowe służące wyłącznie do zaspokajania osobistych potrzeb jednego z małżonków;
- prawa niezbywalne, które mogą przysługiwać tylko jednej osobie;
- przedmioty uzyskane z tytułu odszkodowania za uszkodzenie ciała lub wywołanie rozstroju zdrowia albo z tytułu zadośćuczynienia za doznaną krzywdę;
- wierzytelności z tytułu wynagrodzenia za pracę lub z tytułu innej działalności zarobkowej jednego z małżonków (nie mylić z wynagrodzeniem wypłaconym już małżonkowi, wchodzącym w skład majątku wspólnego);
- przedmioty majątkowe uzyskane z tytułu nagrody za osobiste osiągnięcia jednego z małżonków;
- prawa autorskie i prawa pokrewne, prawa własności przemysłowej oraz inne prawa twórcy;
- przedmioty majątkowe nabyte w zamian za składniki majątku osobistego (czyli pieniądze za sprzedane mieszkanie które miałem przed ślubem, nawet po ślubie nadal będą moje i jak kupię za to inne mieszkanie/dom/samochód – będzie to moje)
Czyli z nabywaniem przedmiotów jest jasność. Ale co z zobowiązaniami? Czy w przypadku istnienia wspólności majątkowej małżeńskiej dla majątku wspólnego ma znaczenie kto zaciąga dług? I kto ten dług ma spłacać?
Żeby udzielić odpowiedzi na powyższe pytania, należy rozróżnić sytuację w której zobowiązanie zostaje zaciągnięte przez małżonka za zgodą drugiego i sytuację, w której na zaciągnięcie zobowiązania drugi z małżonków zgody nie wyraził.
Jeżeli zgoda na zaciągnięcie zobowiązania została wyrażona przez obojga małżonków, sytuacja jest prosta. Wierzyciel może żądać zaspokojenia z majątku wspólnego w pełnym zakresie. Czyli także z wynagrodzenia każdego z małżonków, jako że pobrane wynagrodzenie za pracę w pierwszej kolejności wchodzi w skład majątku obojga małżonków.
Natomiast, jeżeli małżonek zaciągnął zobowiązanie bez zgody drugiego małżonka, wierzyciel może żądać zaspokojenia z majątku osobistego dłużnika (czyli z tych składników wymienionych kolejno wyżej), z jego pobranego wynagrodzenia za pracę (zgodnie z tym co napisano – wchodzącego w skład majątku wspólnego) lub z dochodów uzyskanych z innej działalności zarobkowej, ale także z przysługujących mu praw autorskich bądź pokrewnych, prawa własności przemysłowej oraz innych praw twórcy. Jeżeli wierzytelność powstała w związku z prowadzeniem przedsiębiorstwa, także z przedmiotów majątkowych wchodzących w skład tego przedsiębiorstwa.
Jeżeli jednemu małżonkowi z różnych przyczyn zależy na zaciągnięciu zobowiązania w sytuacji kiedy przyszły wierzyciel wymaga zgody obojga, a drugi małżonek wyrazić takiej zgody z przyczyn różnych nie chce, pod pewnymi warunkami możliwe jest wystąpienie do sądu o zezwolenie na dokonanie czynności. Orzeczenie wydane przez sąd zastępuje zgodę wyrażoną przez opornego współmałżonka.
Tutaj należy się jednak uwaga. Szanowni Państwo, nie idźcie tą drogą. Poza absolutnie fundamentalnymi kwestiami na wagę życia i śmierci taki tryb zaciągania zobowiązań niechybnie doprowadzi do rozwodu. A co po rozwodzie w kwestii podziału majątku – odsyłam do artykułu na blogu.